Turystyczne Mistrzostwa Vlogerów
Siódma edycja Turystycznych Mistrzostw Vlogerów, czyli corocznego konkursu przygotowanego i ogłoszonego przez Polska Organizację Turystyczną stała się faktem! Wielkopolskę w tym roku odwiedzają, a tym samym reprezentują Ania i Piotrek, twórcy vloga “A chodźże na pole!“. Nie mylicie się, nazwa dokładnie zdradza, że przyjechali do nas aż z Krakowa.
[aktualizacja 27 maja]
Koncepcja mistrzostw jest bardzo prosta. Do każdego z szesnastu regionów przybywa inny twórca (lub twórcy) vloga poświęconego tematyce turystycznej i podróżą. Współpracując z daną Regionalną Organizacją Turystyczną przygotowują dwa filmy, które następnie ocenia kapituła konkursowa oraz widzowie. W tej chwili jesteśmy już po wspólnej podróży po Wielkopolsce, podczas której nacisk postawiliśmy na aktywny wypoczynek – rowery, kajaki, żagle, konie. Nie zabraknie jednak też historii, ciekawych ludzi poznanych na szlaku oraz fenomenalnej wielkopolskiej kuchni.
Głosowanie
Bardzo istotnym elementem rywalizacji w Turystycznych Mistrzostwach Vlogerów są głosy oddawane przez widzów na stronie konkursu. Każda osoba może głosować raz na 24 godziny, z użyciem jednego adresu mailowego. Głosować można codziennie od 27 maja do 9 czerwca. Wystarczy wejść na stronę Turystycznych Mistrzostw Vlogerów, kliknąć przycisk głosowania, podać swój adres email po czym koniecznie kliknąć na link, który zostanie wysłany w wiadomości potwierdzającej. Liczymy na wasze głosy!
Filmy konkursowe
Pierwszy konkursowy film jest już gotowy! W tym wideo Ania i Piotrek skupiają się na temacie, który im zaproponowaliśmy – aktywnej Wielkopolsce. Zobaczcie jak jeździli rowerem i pływali kajakiem w Krainie 100 Jezior, żeglowali po Jeziorze Powidzkim, latali w tunelu aerodynamicznym w Lesznie i jeździli konno również w okolicach Powidza.
Gotowy jest również drugi – znacznie dłuższy film konkursowy. W drugim wideo Ania i Piotrek nie skupiają się już wyłącznie na aktywnościach rekreacyjnych w Wielkopolsce, ale szukają ciekawych opowieści, niesamowitych historii (w tym tych naprawdę starych), poznają wielkopolską kuchnię i poznają arcyciekawych (i według nich szalenie gościnnych) ludzi.